czwartek, 5 grudnia 2013

Rozdział 1

Oczami Nicoli 

Obudziłam się z rana , spojrzałam na zegarek który wskazywał godzinę 10. Nie miałam ochoty wstawać ale czułam , że mój żołądek domaga się jedzenia. Popędziłam do łazienki po drodze zgarniając jakieś luźne ciuchy. Gdy byłam już umalowana i ubrana , zeszłam na dół a tam zastałam niespotykany widok.Moja najlepsza przyjaciółka Basia tańczy przygotowując naleśniki.
-Cześć kochana- powiedziałam na co ta wrzasnęła przestraszona.
-Hej misiaku , wystraszyłaś mnie.
-A co ty w takim dobrym humorze ?
-Nie wiem . Tak jakoś. A jak się czujesz ?
-Myśle , że z maluchem wszystko dobrze. Dzisiaj mam umówione spotkanie do ginekologa o 18:30.Poszłabyś ze mną bo wiesz na Harrego nie mam chyba co liczyć- spytałam szybko, czując że łzy napływają mi do oczu.
-Jasne ,że pójdę. Tylko po twojej wizycie muszę lecieć odrazu na trening .Dziś mam układać jakiemuś zaspołowi choreografie.
-Ooo!! Super! Nareszcie jakaś praca dla ciebie , a wiesz co to za zespół?
-Nie wiem , zapomniałam spytać. - powiedziała Basia kładąc mi nalesniki na talerz- Smacznego!
-Nawzajem.- odpowiedziałam . Zaczełam się delektować pysznościami przygotowanymi przez moją kumpele- Pychota- powiedziałam z buzią pełna jedzenia.
-Ciesze sie że ci smakuje.- odpowiedziała uśmiechnięta Baśka.Wstała i zaczęła sie szykować do wyjścia.
-Dobra ja lece - powiedziała moja przyjaciółka gdy była już przy wyjściu.
-Pa - pożegnałam się .

---------------------------------------Kilka godzin później-------------------------------------------------
-Baśka pośpiesz się, bo się spóźnimy,za dziesięć minut mam wizyte.- wołam koleżankę która sie szykowała.
Po 10 minutach byłyśmy na miejscu. Było małe opuźnienie, więc musiałyśmy czekać na poczekalni. Zauważyłam pełno zakochanych par , każda kobieta miała ze sobą swojego ukochanego, a ja co ? Ja sama ,a nie z koleżanką ale to nie to samo bo przecież ona nie zastąpi mojemu dziecku ojca.  Spójrzmy prawdzie w oczy nie wiem jak ja sobie poradzę, nie mam ani chłopaka ani rodziców którzy mogli by mi pomóc. Mam tylko moją przyjaciółkę. Gdy tak o tym myślałam i patrzyłam na te wszystkie szczęśliwe pary , poczułam że moje oczy wypełniają się łzami.. W pośpiechu pobiegłam do łazienki się wypłakać.Po chwili do łazienki weszła Basia.

Oczami Basi ...
Gdy Nikol poszła do łazienki postanowiłam pójść za nią, gdyż wiedziałam że mnie teraz potrzebuje.W łazience zauważyłam siedzącą na podłodze osiemnastolatkę.Podeszłam i ukucnęłam przy niej.
-Ej ,nie przejmuj się masz przecież mnie, damy radę .Wychowamy tego maluszka we dwie.-zobaczyłam że moja przyjaciółka przestała płakać.- A teraz ogarnij się i chodź, bo zaraz twoja kolei.-pozbierała się i wyszłyśmy. Po chwili nas zawołali, weszłyśmy do gabinetu a nikol zajęła miejsce na fotelu.Po krótkim czasie rozpoczęło się badanie.
-Widzę że dzidziuś rozwija się prawidłowo. Wszystko z nim jest tak jak powinno , ma idealne wymiary, a serduszko bije jak należy.
-A można już określić płeć ?-spytała Nicole
-Niestety jeszcze na razie nie ,ale myślę że za miesiąc na badaniu będzie można już rozpoznać płeć dziecka.Na następny raz może pani przyprowadzić ojca dziecka, nie mam nic przeciwko uczestnictwu mężczyzny przy badaniu.- Wiedziałam ,że Nikol to zabolała bo już po chwili jej oczy zrobiły sie szkliste.Pewnie gdyby nie obecność lekarki , już by sie rozpłakała.
Badanie się skończyło.Wyszłyśmy z gabinetu, a następnie pokierowałyśmy się w kierunku parkingu.
-Słuchaj ja muszę lecieć na trening, bo zaraz się spuźnie, weź samochód bo ja nie potrzebuje. Dasz sobie sama radę , nie zrobisz nic głupiego?-spytałam smutną przyjaciółkę
-Spoko, nic mi nie będzie nie martw się- odpowiedziała przygnębiona Nicol
-Okej to do zobaczenia- pożegnałam się i poszłam w kierunku miejsca w którym umówiłam się z tym zespołem.Weszłam do sali a tam...

_________________________________________________________________________________
I co jak wam sie podoba nasze opowiadanie ? To dopiero pierwszy rozdział ale mamy nadzieję że wam sie spodoba.Jeśli uważacie że jest fajnę to skomentujcie.

środa, 4 grudnia 2013

Bohaterowie




Nicole James - 18 letnia dziewczyna z milionami problemów , wraz ze swoją  przyjaciółką Basią wychowały się w domu dziecka a obecnie mieszkają razem. W te wakacje wybrały sie do LA a tam poznała Harrego byli razem przez dwa miesiące lecz gdy ta dowiedziała sie o tym że jest w ciąży postanowiły sie wyprowadzić do Londynu.Dziewczyna kiedyś miała problem z cięciem się , lecz gdy poznała basię postanowiła z tym skończyć.Skończyła liceum a obecnie pisze piosenki dla gwiazd.



Basia Stone - 18 letnia dziewczyna, która wychowała sie w domu dziecka wraz z Nicole.Basia wie o problemach Nicol więc wspiera ją jak może są nierozłączne.W przeszłości basia miała podobnie jak Nicole problem z cięciem sie oraz z narkotykami ale skończyła z tym gdy poznała Nicole.Jest choreografką.

One direction-  A tych panów to chyba nie musze opisywać xD